W sobotę byłam z mamą na zakupach i udało mi się zakupić takie produkty:
Garnier, płyn do demakijażu twarzy i oczu, Natura ok. 13zł
Używam go już kilka dni i mogę powiedzieć, że jest bardzo fajny, na pewno lepszy od tamtej Ziai.
Pozostawia na skórze tłusty film, który jednak po chwili znika.
Jedynym minusem jak na razie, jest moim zdaniem, otwarcie. Płyn przy próbie naniesienia go na wacik strasznie się rozlewa. :-( Na pewno nie będzie bardzo wydajny, mimo to polubiłam go.
Nawilżający tonik ogórkowy, Ziaja, Natura ok 5zł
Fajnie odświeża. Używam go rano i wieczorem, czyli od soboty już kilka razy. Jest go tam mniej niż połowa, ponieważ przelałam go do butelki od jedwabiu w płynie, o którym notkę znajdziecie niżej. ;-)
Ten sposób na używanie tonika poleciła mi przyjaciółka, lepiej jest spryskać sobie kilka razy twarz niż podrażniać wacikami i trzeć.
Tisane, Apteka, ok. 10 zł
Jest rewelacyjny. Jednak na razie dalej uważam, że Carmex nie ma sobie równych. Może mi się to zmieni z czasem, bo jak na razie mało go używałam.
Bell, Natura, 15zł
Jest świetny, ładnie wygląda na ustach, nie klei się i co się z tym wiąże włosy nie kleją się do ust, co jest koszmarne. Czy jest bardzo trwały - nie powiedziałabym, ale i tak go uwielbiam. ;-)
Ziaja nuno, maska z zieloną glinką, Natura, ok 8zł
Użyłam jej na razie raz więc nic nie mogę powiedzieć.
Under20, WoW! Energy, kremowy peeling, 14zł
Super! Wygładza, nawilża. Naprawdę godny polecenia :D
Pamiętacie jak mówiłam, że tamtego z Under20 nie zamienię na nic innego? Jednak skusiłam się na ten i myślę, że będę je po prostu kupować zamiennie. Równie dobrze działają - każdy na coś innego. ;-)
W tytule jest "I nie tylko" ponieważ nie kupiłam samych kosmetyków. Jeśli chcecie, mogę zrobić OOTD z tym co kupiłam. :-) Piszcie!
Teraz już zmykam, papa ;*